W poniedziałkowy (27 czerwca) wieczór w okolicy plaży w Wieliszewie doszło do tragedii. Utonął tam 19-letni mieszkaniec powiatu legionowskiego. Ciało chłopaka odnaleziono na dnie, w odległości około 30 metrów od pomostu.
Informacja o zaginięciu 19-latka wpłynęła do służb około godziny 20.00. Z przekazanych informacji wynikało, że chłopak wszedł do wody i od tego czasu nikt go już nie widział. Na miejscu zjawiły się zastępy strażaków, w tym specjalistyczna jednostka nurków z Warszawy, ratownicy legionowskiego WOPR oraz policjanci z Komisariatu Rzecznego. Młodego mężczyzny szukano zarówno w wodzie, pod nią, jak i na lądzie, w okolicach wieliszewskiej plaży. Nigdzie go nie było.
Dopiero około godziny pierwszej w nocy, dzięki ściągniętemu na miejsce sonarowi, chłopaka udało się odnaleźć. Niestety już nie żył. Jego ciało znajdowało się pod wodą, w odległości około 30 metrów od pomostu. Zwłoki 19-latka na brzeg wyciągnęli nurkowie.
Okoliczności oraz przyczyny śmierci młodego mężczyzny wyjaśni policyjne śledztwo, prowadzone pod nadzorem legionowskiej prokuratury.