Niemal doszczętnie spalona łódź to efekt pożaru, jaki wybuchł w pierwszy poniedziałek lipca około południa w Porcie 360 w Zegrzu. Informacja o pożarze dotarła do straży o godzinie 12.14.
Na miejsce natychmiast udała się łódź Legionowskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego wyposażona w motopompę oraz zastępy straży z JRG Legionowo i OSP Nieporęt. Ogień przepalił liny, którymi łódź była przycumowana w porcie i płonąca jednostka zaczęła dryfować po wodach Jeziora Zegrzyńskiego. Na szczęście zbyt daleko nie odpłynęła, bo dość szybko udało się ją ugasić i odholować z powrotem do przystani. Łódź niemal doszczętnie spłonęła. W wyniku pożaru na szczęście nikt nie ucierpiał.