Występująca w trzeciej lidze Legionovia Legionowo w kolejnym już meczu nie była w stanie wywalczyć pełnej puli punktów. Choć wygrywała po pierwszej połowie, to w drugich 45 minutach dała sobie wbić gola, a potem nie zdołała ponownie wyjść na prowadzenie. Mimo to podopieczni trenera Michała Pirosa dalej utrzymują się w ścisłej czołówce tabeli.
W sobotę przed własną publicznością Legionovia zmierzyła się z Sokołem Ostróda. Początek spotkania należał zdecydowanie do gospodarzy. Dobrą grę w pierwszych minutach meczu legionowianie przypieczętowali bramką zdobytą już w 12 minucie. Podanie Karola Barańskiego z lewej strony boiska wykorzystał Piotr Sonnenberg, który minął obrońców i z bliskiej odległości pokonał bramkarza gości. Po stracie bramki gracze Sokoła zaczęli coraz śmielej atakować. Wypracowali sobie kilka groźnych sytuacji, ale na szczęście defensywa Legionovii była wówczas na posterunku. Dzięki temu na przerwę oba zespoły schodziły więc przy jednobramkowym prowadzeniu gospodarzy.
Po zmianie stron Legionovia znów zaczęła dominować. Dwie doskonałe okazje do podwyższenia wyniku miał Szymon Wiejak, jego strzały padały jednak łupem bramkarza Sokoła. Tymczasem, jak mówi stare piłkarskie przysłowie, niewykorzystane sytuacje się mszczą. I tak też było w trakcie sobotniego meczu. W 62 minucie, po odbiorze piłki w środku boiska i szybkiej kontrze, Maksim Kventsar doprowadził do wyrównania. Po stracie gola to z kolei Legionovia mocniej przycisnęła. Sama determinacja jednak nie wystarczyła. Mimo groźnych ataków legionowianie nie zdołali już umieścić piłki w bramce gości i w efekcie sobotnie starcie zakończyło się podziałem punktów.
Wypada tylko żałować, że Legionovii nie udało się wykorzystać potknięcia zespołów z pierwszych miejsc w tabeli, które przegrały swoje ubiegłotygodniowe mecze. Punkt wywalczony z Sokołem pozwolił jednak legionowianom awansować na trzecią pozycję. W następnej kolejce podopieczni trenera Michała Pirosa zmierzą się na wyjeździe z Ursusem Warszawa. Spotkanie zostanie rozegrane w sobotę 15 października, początek o godz. o 15.00.
Legionovia Legionowo – Sokół Ostróda 1:1 (1:0)
Bramki: Sonnenberg (12′) – Kventsar (62′)
Legionovia: Krzywański – Kaczorowski, Gibas, Choroś, Barański (78′ Wojdyga), Mroczek (88′ Gołąb), Koziara, Kumoch (67′ Zaklika), Rymek (67′ Papazjan), Sonnenberg (78′ Balicki), Wiejak.
Sokół: Florczak – Kventsar, Porębski, Klimek, Pawluczuk, Szałkowski (46′ Skok), Musiński, Furman (84′ Kopacz), Święty, Mysiorski, Kasprzyk.