Od środy (2 listopada), w dni powszednie, pociągi Szybkiej Kolei Miejskiej linii S3 wrócą na odcinek Wieliszew – Radzymin. Z nieskrywaną radością, korzystając ze swego profilu na Facebooku, przyjął ten fakt m.in. wójt gminy Nieporęt: „Tak dobre wieści zawsze miło przekazywać” – zakomunikował w temacie komunikacji Sławomir Mazur.
Jak poinformowano na stronie Warszawskiego Transportu Publicznego, popularne SKM-ki ponownie będą dojeżdżać do stacji Nieporęt, Dąbkowizna oraz Radzymin. Do Warszawy z Radzymina pojedzie osiem pociągów, a w godzinach porannych (pierwszy odjazd już o godz. 4.37) mają podjeżdżać na stacje co około godzinę. W kierunku Radzymina realizowanych będzie siedem kursów, przy czym w popołudniowym szczycie składy również mają kursować co około godzinę. I to akurat dobra informacja. Lecza całego niusa komentujący go internauci przyjęli raczej chłodno. „Super. Tylko przydałoby się, aby jeździły cały dzień i w weekendy również. Czemu jesteśmy w weekendy wykluczeni komunikacyjnie???” – dociekał pan Adrian. „Oby nie trzy kursy o świcie, potem dziura, trzy-cztery po południu i finito” – wtórował mu pan Tomasz. Cóż, wszystkim pasażerom dogodzić się nie da…
A wracając do oficjalnych informacji, w niedzielę (6 listopada) zostaną wprowadzone zmiany w kursowaniu pociągów Szybkiej Kolei Miejskiej linii S3. Nieznacznej korekcie ulegną godziny odjazdów wybranych pociągów ze stacji. Rozkład jazdy będzie obowiązywał do 27 listopada.