Zima jest w tym roku wyjątkowo łagodna. Nic więc zatem dziwnego, że coraz więcej osób przesiada się na jednoślady. I nie ma w tym absolutnie nic złego, oczywiście pod warunkiem, że są… trzeźwe. W zeszłym tygodniu, w ciągu jednego tylko dnia, policjanci z legionowskiej drogówki zatrzymali na terenie powiatu trzech nietrzeźwych rowerzystów.
Pierwszy z nich został zatrzymany na terenie Serocka. Mundurowi zauważyli rowerzystę, którego sposób jazdy wskazywał na to, że może być pod wpływem alkoholu. Przypuszczenia policjantów potwierdziły się. Badanie alkomatem wykazało, że 60-latek miał aż 3,1 promila alkoholu w organizmie. Niespełna godzinę później, również w Serocku – przy ul. Adama Jorkuna, funkcjonariusze drogówki zatrzymali do kontroli innego 60-letniego mężczyznę, który jechał rowerem w stanie nietrzeźwości. Tym razem kierujący miał blisko 3,3 promila alkoholu w organizmie! Ostatni amator pedałowania z procentami został zatrzymany w Legionowie przy ul. Sobieskiego. Badanie wykazało, że 43-latek „zabrał na przejażdżkę” blisko 2,5 promila alkoholu.
Wszystkim nietrzeźwym rowerzystom grozi kara aresztu albo grzywny w wysokości nie mniejszej niż 2,5 tys. zł.