Nawet na pięć lat za kratki może trafić kolejny zatrzymany przez policję domowy oprawca. Jak ustalili mundurowi, 66-latek, będąc pod wpływem alkoholu, znęcał się nad swoją partnerką. Na podstawie zebranego przez policjantów materiału dowodowego prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny. Domowy kat musiał też opuścić mieszkanie.
Jak wynikało z ustaleń śledczych, znajdując się pod wpływem alkoholu, sprawca wszczynał awantury domowe, w trakcie których wyzywał i poniżał kobietę. W momencie zatrzymania 66-latek był pijany. W jego organizmie krążył blisko promil alkoholu. Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie oraz po wytrzeźwieniu mieszkaniec powiatu legionowskiego usłyszał zarzut fizycznego i psychicznego znęcania się nad partnerką. Poza objęciem go policyjnym dozorem prokurator zakazał mu jeszcze zbliżania się do pokrzywdzonej, a także nakazał opuszczenie wspólnie zajmowanego mieszkania. O dalszym losie 66-latka zadecyduje sąd.