Policjanci z Legionowa zostali niedawno wezwani do kolejnej sklepowej kradzieży. Na miejscu okazało się, że 32-letni mieszkaniec powiatu ukradł suplementy diety warte… 16 złotych! Jak to jednak bywa w podobnych okolicznościach, sprawa nie skończyła się tylko na mandacie.
W trakcie rozmowy z mundurowymi 32-latek bardzo nerwowo się zachowywał. Ponadto jeden z pracowników sklepu, na którego terenie go zatrzymano, zauważył, że przed przyjazdem policji mężczyzna wyrzucił coś do kosza na śmieci znajdującego się na terenie placówki. Po sprawdzeniu tej informacji wyszło na jaw, że były to szklana fifka oraz foliowa torebka z suszem roślinnym. Badanie narkotesterem wykazało, że to marihuana. Na tym jednak kłopoty 32-latka się nie skończyły, policjanci znaleźli bowiem przy nim kolejne narkotyki. Po nocy spędzonej w areszcie mężczyzna usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. Grozi mu za to trzech lat więzienia.