Sobotni (22 kwietnia) mecz drużyn z czołówki pierwszej grupy III ligi, czyli Legionovii Legionowo i Pogoni Grodzisk Mazowiecki, zapowiadał się jako prawdziwe starcie na szczycie. Przed tą kolejką Pogoń była wiceliderem, a jej przewaga nad czwartą w tabeli Legionovią wynosiła tylko trzy punkty. Stawka spotkania była więc spora. Emocji – także tych negatywnych – na stadionie przy Parkowej nie brakowało.
Początek meczu to takie trochę badanie przeciwnika. Żadna z drużyn nie potrafiła bądź też nie chciała narzucić rywalowi swojego stylu gry. W dość wyrównanej pierwszej połowie meczu skuteczniejsza okazała się Pogoń. Rafał Zembrowski, który zresztą występował kiedyś w barwach legionowskiego klubu, w 29 minucie wykorzystał gapiostwo defensorów Legionovii i dał swojej drużynie prowadzenie. Przed zmianą stron gospodarzom nie udało się już doprowadzić do wyrównania.
W drugiej połowie legionowianie mocno przycisnęli i za wszelką cenę dążyli do zdobycia bramki. Szybka, agresywna gra przyniosła efekt w 68 minucie, kiedy to Szymon Wiejak przecisnął się między obrońcami z Grodziska i strzelił gola wyrównującego. Trzy minuty później mieliśmy natomiast sporą kontrowersję. Kacper Kaczorowski odebrał rywalowi piłkę w jego polu karnym, a następnie został przez niego zahaczony i padł na murawę. Arbiter w tej sytuacji nie dopatrzył się jednak rzutu karnego. Na powtórkach wideo wyraźnie było jednak widać faul na zawodniku gospodarzy.
Po tej kontrowersyjnej sytuacji Legionovia dalej parła do przodu, chcąc odwrócić losy spotkania na swoją korzyść. Już jej się to jednak nie udało i mecz zakończył się podziałem punktów oraz status quo w tabeli. Pogoń, dzięki porażce byłego już w tej chwili lidera – Mławianki Mława – z rezerwami Legii II Warszawa, utrzymała pozycję wicelidera, a legionowianie dalej zajmują czwarte miejsce. Ścisk w czołówce tabeli jest jednak niemiłosierny i każde rozstrzygnięcie jest jeszcze możliwe. Kolejek do końca sezonu czeka kibiców bowiem aż dziewięć.
W następnej rundzie spotkań Legionovia zmierzy się na wyjeździe z Pelikanem Łowicz. Mecz zostanie rozegrany w niedzielę 30 kwietnia o godz. 12.00. Natomiast 6 maja do Legionowa przyjedzie Lechia Tomaszów Mazowiecki. Pierwszy gwizdek zaplanowano na godz. 17.00.
Legionovia Legionowo – Pogoń Grodzisk Mazowiecki 1:1 (0:1)
Bramki: Zembrowski 29′ – Wiejak 68′.
Legionovia: Krzywański – Kaczorowski, Waszkiewicz, Zaklika (Zjawiński 69′), Choroś, Barański (Wojdyga 84′), Sonnenberg (Suchanek 84′), Koziara, Kumoch, Mroczek (Gołąb 52′), Wiejak (Rycaj 84′).
Pogoń: Sydorenko – Apolinarski, Łoś, Budnicki, Zembrowski, Imiołek, Gzieło, Keller, Kamiński (Karasek 84′), Gedek, Wrzesiński (Strzałkowski (46′).