Sokół Serock na własnej skórze przekonuje się, jak ciężki jest los beniaminka. Początek sezonu w czwartej lidze nie był dla „mydlarzy” specjalnie udany. Po siedmiu kolejkach mają oni na koncie cztery punkty i w tabeli plasują się tuż nad strefą spadkową.
Na siedem rozegranych do tej pory meczów Sokół jeden wygrał, jeden zremisował i aż pięć przegrał. Początek sezonu był dość obiecujący, bo w pierwszej kolejce serocczanie pokonali u siebie 3:0 Józefovię Józefów. Później było już gorzej. W następnym meczu Sokół został rozbity przez obecnego lidera, KS CK Troszyn, aż 7:1. W trzeciej kolejce „mydlarze” przegrali 2:3 z Błonianką Błonie, w czwartej takim samym stosunkiem bramek ulegli Oskarowi Przysucha, w piątej bezbramkowo zremisowali z KS Raszyn, w szóstej przegrali 0:3 z Wilgą Garwolin, a w siódmej ulegli 1:3 MKS-owi Piaseczno.
Niespecjalnie wiedzie się w tym sezonie także drużynom z powiatu legionowskiego grającym na co dzień w lidze okręgowej. Po pięciu kolejkach Madziar Nieporęt zajmuje 11 miejsce w tabeli, Legionovia II Legionowo jest 12, a Dąb Wieliszew ostatni – 16. Madziar ma na swoim koncie jedno zwycięstwo, dwa remisy, dwie porażki i pięć „oczek”. Legionovia wygrała jeden mecz, jeden zremisowała, trzy przegrała i uzbierała cztery punkty. Dąb z kolei przegrał wszystkie pięć meczów i punków na swoim koncie nie ma wcale.