Po blisko dwóch latach intrygowania przechodniów tyleż zagadkowa, co monumentalna kula zniknęła z legionowskiego rynku. Tym samym, w poniedziałek (30 października), Powiatowa Instytucja Kultury zakończyła swoją najbardziej jak dotąd widowiskową akcję promującą czytelnictwo.
Olbrzymia plastikowa instalacja była pomysłem PIK-u na uhonorowanie polskiej noblistki, Olgi Tokarczuk. I swoją nazwą oraz zawartością nawiązywała do przetłumaczonej na wiele języków książki „Prawiek i inne czasy”. Makieta powstała dzięki finansowemu wsparciu kilku urzędów, firm i lokalnych organizacji. Swą artystyczną inwencję włożyli zaś w nią m.in. uczniowie Powiatowego Zespołu Szkół i Placówek Specjalnych, a także Zespołu Szkolno-Przedszkolnego Milenium.