W trakcie listopadowej sesji rady powiatu sporo mówiono o perspektywach rozwoju lokalnej komunikacji. Przyczynkiem do tego była m.in. trwająca właśnie rozbudowa DK nr 61 na odcinku Legionowo – Zegrze Południowe. I jeszcze raz potwierdziło się, że chociaż idzie o drogę, dla lokalnych samorządowców to od lat temat-rzeka.
O szczegółach trwającego już przedsięwzięcia opowiedzieli im obecni na miejscu przedstawiciele wykonawcy oraz inwestora, czyli Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. – W ramach rozbudowy do klasy GP przekrój jednojezdniowy rozbudujemy do przekroju dwujezdniowego, po jednej jezdni dla każdego kierunku ruchu, z jezdniami zbiorczymi po bokach, wyposażonymi w ciągi piesze. Będzie również ciąg rowerowy po jednej ze stron – przypomniał dyrektor kontraktu Lech Juliszewski. Dzięki przygotowanej wcześniej prezentacji zaproszeni goście przedstawili radnym planowaną organizację ruchu i przebieg robót. Podzielono je na dwa odcinki: pierwszy, nazywany miejskim, prowadzi od ul. Nowodworskiej do Wczasowej. Drugi odcinek inwestycji, już poza miastem, wiedzie od ul. Wczasowej do Zegrza Płd. Na każdym etapie prac wykonujące je konsorcjum ma zadbać o ich sprawny przebieg i minimum komplikacji dla okolicznych mieszkańców.
Jak wszyscy oni, na czele z kierowcami, bez trudu mogli zauważyć, kolejny etap rozbudowy DK 61 trwa od dobrych kilku miesięcy. – Mamy już wybudowany jeden odcinek, to jest wiadukt kolejowy, który został zrealizowany w 2022 roku. (…) Kolejnym etapem jest realizacja układu drogowego. W październiku tego roku wykonawca uzyskał decyzję ZRiD, która pozwoliła mu rozpocząć realizację robót. Przystąpił do prac przygotowawczych, to jest wycinki drzew oraz rozpoznania saperskiego. Tak więc w miarę możliwości i warunków pogodowych oraz harmonogramu będzie realizował kolejne zadania – zapowiedziała Ewa Gniwek, kierownik projektu z GDDKiA.
Kiedy relacja drogowców dobiegła końca, pałeczkę przejęli samorządowcy. Pytań i wątpliwości, jak łatwo zgadnąć, nie brakowało. Szef rady zabrał głos w imieniu rosnącej rzeszy okolicznych cyklistów. – Podróż rowerem w stronę Zegrza dostarcza wyjątkowych doznań i wyzwala dużo niepotrzebnej adrenaliny. Po której stronie będzie ta ścieżka i czy będzie ona wykonana na całym realizowanym odcinku? – zapytał Leszek Smuniewski. Odpowiedzią przedstawiciela wykonawcy robót powinien być usatysfakcjonowany. – Ona będzie na całym odcinku. Na odcinku miejskim w dużej części będzie ona szła po stronie lewej, natomiast w pewnym momencie będzie ona przechodzić na stronę prawą i dojeżdżać do DW 62. Tak więc ta ścieżka będzie ciągła – stwierdził Lech Juliszewski.
Rowerzyści mogą być zatem spokojni. Natomiast staroście sen z oczu spędza inny potencjalny problem. – Docierały do nas sygnały dotyczące wywłaszczeń. Wiadomo, że to się łączy z wyceną, jakąś proponowaną kwotą, ale wiadomo, że każdy nie do końca jest z tego zadowolony. Pytanie, na jakim etapie są te sprawy wywłaszczeniowe? Czy już pozyskano znaczną ilość terenu, czy jest wiele tematów, które mogą skończyć się jakimś odwołaniem, sądem i tak dalej? – pytał Sylwester Sokolnicki. – Procedury w zakresie wycen wydawania decyzji z określeniem wartości danej nieruchomości czy zakresu nieruchomości są procedowane przez wojewodę mazowieckiego. Ze strony wykonawcy zostały opracowane opisy nieruchomości, one są weryfikowane, tak więc na dzień dzisiejszy ja nie znam konkretnego przypadku, żeby był problem z wejściem na nieruchomość. Trzeba pamiętać, że w zakresie ich wyceny są dwie oddzielne procedury. Prowadzenie robót, czyli możliwość wejścia na realizację prac, a wydanie decyzji określającej wartość nieruchomości, to dwie oddzielne decyzje procedowane u wojewody mazowieckiego – odrzekła Ewa Gniwek.
W tego typu sprawach właściciele gruntów najpierw powinni kierować się do warszawskiego oddziału GDDKiA. Jedno nie ulega wątpliwości: zarówno oni, jak i pozostali okoliczni mieszkańcy muszą przygotować się na duże niewygody. – Czekają nas trzy lata ogromnych utrudnień dla mieszkańców, w szczególności gmin Wieliszew, Serock i częściowo Nieporęt. Stąd gorąca prośba i apel, aby osoba, która będzie w najlepszy sposób miała wiedzę dotyczącą harmonogramu wydarzeń, kolejnych zamknięć, zwracała się z bezpośrednią informacją do samorządów, po to, aby z wyprzedzeniem uprzedzać mieszkańców o tym, jakich trudności należy się spodziewać i gdzie kierować się podczas kolejnych miesięcy realizacji tego projektu – postulował Robert Wróbel, wiceprzewodniczący rady powiatu. Jego prośba została przyjęta.
Co do terminu zakończenia rozbudowy DK 61 do Zegrza Południowego, drogowcy zapewniają, że stanie się to w 2026 roku. Dokładniejszej daty podawać teraz nie chcą, w obawie, że mogliby się na takiej deklaracji przejechać…