Najważniejszą dla wielu osób noc w roku, na przełomie tego starego i nowego, prezydent Roman Smogorzewski i inni przedstawiciele władz miasta spędzili razem z setkami mieszkańców pod chmurką, na Potańcówce Sylwestrowej w Parku Zdrowia. Kojarzącej się z bąbelkami i szampanem nie tylko z powodu daty, lecz także liczby oraz ruchliwości jej uczestniczek i uczestników.
Swoją przydatność do imprez z muzyką i tańcem w rolach głównych zarządzany przez spółkę KZB Legionowo popularny park przy ul. Sobieskiego udowodnił już wielokrotnie. I chociaż imprezy taneczne odbywają się tam głównie latem, ratuszowi organizatorzy Potańcówki Sylwestrowej mieli nadzieję, że prawdziwych miłośników dobrej zabawy chłodna aura nie wystraszy. I się na swoich oczekiwaniach nie zawiedli. Owszem, z uwagi na lokalizację imprezy o podpieraniu ścian i tak nie mogłoby być mowy, ale na (w tym przypadku umowny) parkiet legionowianki i legionowianie ruszyli już przy pierwszych dźwiękach muzyki. A serwował im ją tej nocy DJ Błażej, kulturalne upodobania legionowskiej społeczności dobrze znający od lat i na wylot. Z kolei prezydent Roman Smogorzewski oraz jego zastępca Piotr Zadrożny poczęstowali gości solidną porcją noworocznych życzeń, a kiedy wybiła północ – lampką szampana, z którą roztańczeni mieszkańcy żwawo przystąpili do celebrowania nadejścia nowego roku. Oby, jak często podkreślano, nie gorszego, a najlepiej jeszcze bardziej udanego, niż ten, który z radością wszyscy właśnie pożegnaliśmy.