Chcąc uniknąć zderzenia ze zwierzęciem, które wybiegło na drogę, kierowca BMW stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Auto stanęło następnie w płomieniach. Jedna osoba została ranna.
Do tego groźnego wypadku doszło w środę (31 stycznia) po godzinie 23.00 na ul. Fortowej w Beniaminowie. Na miejsce natychmiast zadysponowano zastępy straży pożarnej z JRG Legionowo i OSP Wólka Radzymińska oraz pogotowie i policję. Z policyjnych ustaleń wynika, że 19-letni kierujący BMW, chcąc uniknąć zderzenia ze zwierzęciem, które wtargnęło na drogę, gwałtownie zahamował. W wyniku tego manewru pojazd wpadł w poślizg, wypadł z jezdni, uderzył w przydrożne drzewo i stanął w płomieniach.
Autem podróżowało trzech mężczyzn. Zdołali oni opuścić je jeszcze przed przybyciem służb. Jeden z pasażerów z urazem barku został przetransportowany do szpitala. Mimo szybkiej akcji gaśniczej BMW doszczętnie spłonęło. Kierujący nim 19-latek był trzeźwy. Działania służb na miejscu wypadku zakończyły się około godziny drugiej w nocy. W tym czasie ruch na ul. Fortowej był całkowicie zablokowany.