Policjanci z legionowskiej komendy zatrzymali 17-latkę, która miała przy sobie środki odurzające. Dziewczyna wpadła w momencie, gdy próbowała przekazać swojej koleżance podejrzaną paczkę. Jak się okazało, były w niej narkotyki.
Interwencja miała miejsce w zeszły piątek na jednej z legionowskich ulic. Mundurowi zwrócili uwagę na dwie młode kobiety. W pewnym momencie zauważyli, jak jedna z nich wyjmuje coś z torebki i próbuje dać to swojej koleżance. Podejrzewając, że mogą to być narkotyki, funkcjonariusze zainterweniowali. Jak się okazało ,policyjny nos ich nie zawiódł. W podejrzanym pakunku faktycznie znajdowały się środki odurzające. Nastolatka została zatrzymana, a narkotyki zabezpieczone.
Badanie narkotesterem wykazało, że było to ponad 20 gramów marihuany i mefedronu. Zgromadzony w tej sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 17-latce zarzutu posiadania środków odurzających. Mieszkanka powiatu przyznała się do zarzucanego jej czynu. Teraz grozi jej do trzech lat pozbawienia wolności.