Już teraz, zanim jeszcze w drugiej turze wyborów prezydenckich mieszkańcy Legionowa zdecydują, czy chcą kontynuacji, czy zmian, wiadomo, że w ratuszu coś się na pewno zmieni. W sobotnie przedpołudnie prezydent Roman Smogorzewski, podczas specjalnej konferencji prasowej, zaprezentował i przedstawił swoją przyszłą zastępczynię Agnieszkę Zielińską, z którą zamierza współpracować w kolejnej kadencji.
Obecnie Agnieszka Zielińska piastuje funkcję zastępcy komendanta Centrum Szkolenia Policji. W mieście ma zająć się m.in. inwestycjami oraz kwestiami związanymi z szeroko pojętym bezpieczeństwem. – Od lat większość pracowników urzędu miasta to kobiety. Większość kierowników to są kobiety. I nie ma bardziej kompetentnych pracowników, szczególnie w niezwykle trudnych zadaniach. Dlatego bardzo się cieszę i bardzo dziękuję, że pani komendant zgodziła się, w tym trudnym czasie, przyjąć moją propozycję i zostać moją zastępczynią, żeby zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom Legionowa – zarekomendował główną bohaterkę konferencji przed ratuszem prezydent Roman Smogorzewski.
W swojej pracy zawodowej Agnieszka Zielińska od kilkunastu lat związana jest głównie ze służbami mundurowymi. Była zatrudniona w Komendzie Głównej i Komendzie Stołecznej Policji, z jej wiedzy korzystało również Ministerstwo Cyfryzacji. A w 2022 roku trafiła do wspomnianego na wstępie legionowskiego CSP. Na swoim koncie ma jak dotąd realizację około 160 zadań inwestycyjno-remontowych, wartych ponad ćwierć miliarda złotych. – Wydawało mi się, że nie będę wiązała swojej przyszłości z Legionowem, jestem mieszkanką Warszawy, ale społeczność legionowska bardzo mnie do siebie przekonała. (…) Zakładam, że pan prezydent wytrzyma ze mną te pięć lat, bo faktycznie mam lekkie ADHD, jeżeli chodzi o zadania inwestycyjne i przedsięwzięcia remontowe. Miasto już pokochałam, tak więc myślę, że chciałabym wiązać swoją przyszłość z tym miejscem – zwróciła się do zebranych obecna zastępczyni komendanta CSP w Legionowie.
Gospodarz ratusza jest przekonany, że Legionowo może na tym tylko zyskać. – Przez te dwadzieścia kilka lat swojej pracy nie spotkałem osoby tak zaangażowanej i tak merytorycznej, tak skutecznej i tak konsekwentnej. Kiedy rozmawiam z mieszkańcami, oni mówią: „W porządku, dużo rzeczy udało się w Legionowie zrobić i wybudować, ale sytuacja się zmieniła i potrzebujemy czuć się bezpiecznie. Potrzebujemy schronów, sprawnego monitoringu, sprawnie zarządzanych służb”. Wtedy przyszło mi do głowy, że ta osoba jest jakby uszyta na miarę, stworzona do tego, żeby tę legionowską administrację, którą mamy bardzo dobrą, dodatkowo wzmocnić – tłumaczy powody swej propozycji Roman Smogorzewski. A tak mówi o własnej na nią reakcji jej adresatka. – Mam taką naturę, że jeżeli mam jakiś cel, jakieś zadanie, to na tyle, na ile to jest możliwe, chcę je wykonać perfekcyjnie. Pan prezydent jest bardzo trudnym przeciwnikiem biznesowym, dlatego też te rozmowy z przedstawicielem miasta były trudne. Natomiast ujęło mnie to, że jest to człowiek bardzo merytoryczny, bardzo dbający o miasto Legionowo, z potężnym doświadczeniem i inspirujący – przede wszystkim dla mnie. Ja cenię sobie ludzi, od których mogę się czegoś nauczyć i to jest na pewno powód, dla którego zdecydowałam się współpracować i wspierać pana prezydenta Smogorzewskiego.
Jeśli w najbliższą niedzielę legionowianki i legionowianie postanowią, że ta współpraca zyska nowy wymiar, Agnieszka Zielińska wie już, od czego rozpocznie swoje urzędowanie. – Dla mnie bardzo istotna jest tak zwana inwentaryzacja sytuacji. Priorytetem jest to, abyśmy najpierw ustalili potrzeby i bolączki, bo to, co na pierwszy rzut oka wydaje się bardzo pilne i priorytetowe, może okazać się nie do końca ważne dla tego miasta. Dlatego potrzebna jest analiza sytuacji, analiza możliwości, w tym także pozyskania funduszy na realizację wszelkich przedsięwzięć, ale przede wszystkim wyspecyfikowanie potrzeb oraz ich wycena. Od tego zacznę.
Krótko mówiąc: zero ogólników, maksimum konkretów. A długa lista zawodowych dokonań przyszłej zastępczyni prezydenta potwierdza, że nie zwykła ona rzucać słów na wiatr. – To jest osoba poważna. Może kilka tygodni trzeba będzie poczekać, aż pozamyka najważniejsze projekty, które prowadzi dzisiaj dla polskiej Policji. Ale następna sesja będzie na początku maja, więc jeżeli 21 kwietnia mieszkańcy zadecydują, że dalej będę prezydentem miasta i potwierdzą moje zwycięstwo w pierwszej turze, to wtedy dostanie jasny sygnał, że musi zamykać tam swoje sprawy, pakować się i rozpoczynać w urzędzie miasta nową, bardzo ważną dla legionowian misję, której najważniejszym celem będzie ich bezpieczeństwo – podkreśla prezydent Smogorzewski.
Jak powiedziała o sobie Agnieszka Zielińska, nie przepada za autoprezentacją, bo jej najlepszą wizytówką jest praca. Teraz już tylko od legionowskich wyborców zależy, czy będą mieli okazję się o tym przekonać.