Tak jak z roku na rok systematycznie zazielenia się Legionowo, coraz bardziej „zielone” stają się też legionowskie placówki oświatowe. Czego dowodem jest niedawne otwarcie kolejnej w mieście sali zmodernizowanej w ramach programu „Ekopracownia – zielone serce szkoły”. Tym razem może się z niej cieszyć społeczność położonej na osiedlu Piaski „ósemki”.

Zdaniem jej wieloletniej dyrektorki, „w cywilu” nauczycielki biologii oraz chemii, klasa przeznaczona do lekcji o odnawialnych źródłach energii to wspaniała sprawa. – Nauczanie w przyjaznej atmosferze, klimat wyremontowanej sali, połączenie środków multimedialnych, które dla młodzieży mają bardzo duże znaczenie, z przedmiotami, które mogą dotknąć, sami zbudować, to jest rzecz niepowtarzalna, bo tyle zapamiętamy, ile praktycznie zrobimy, ponieważ do tego zawsze będziemy mogli wrócić swoją pamięcią – mówi Agnieszka Jakubowska, dyr. Szkoły Podstawowej nr 8 w Legionowie. Jak podkreśla prezydent miasta, stopniowa cyfryzacja metod nauczania młodych ludzi to absolutna konieczność. – Oni żyją w świecie wirtualnym. Świat komputerów, a dzisiaj to już bardziej smartfonów, jest dla nich bardziej naturalny niż ten rzeczywisty. A w takich starych klasach, w jakich nam kiedyś przyszło się uczyć, dla nich fajne to już nie jest. Żeby przyciągnąć ich uwagę, żeby to było ich naturalne, atrakcyjne środowisko, ta oferta musi być nowoczesna – uważa Roman Smogorzewski.

I taka też się w Legionowie staje. Na dobry początek w nowej, wyremontowanej przez spółkę KZB i doposażonej za ponad 80 tys. zł sali odbyła się lekcja pokazowa. Przeznaczona zarówno dla uczniów placówki, jak i dla nauczycielek z innych szkół, a poświęcona – jakżeby inaczej – energii odnawialnej. – Tutaj udało się pozyskać pieniądze z Narodowego oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. To druga taka sala, którą w ostatnich miesiącach oddajemy do nauki młodym mieszkańcom Legionowa. Pierwsza była w szkole nr 7. To cieszy, bo tych własnych pieniędzy nie jest za wiele. Cieszy również to, że mamy sprawnych urzędników, którzy przygotowują projekty, a później je rozliczają. A spółka KZB realizuje te projekty, remontuje i wyposaża – dodaje prezydent Legionowa.

Skoro już mowa o wyposażeniu, oprócz nowoczesnych pomocy naukowych (umożliwiających choćby budowę mini elektrowni wodnej, wiatrowej, auta na paliwo wodorowe, czy analizę czystości powietrza) pomyślano też o specjalnym ustawieniu ławek, umożliwiającym młodym ludziom pracę w małych, czteroosobowych grupach. Pytana o ich ekologiczną świadomość, dyrektorka szkoły uważa, że jest na wysokim poziomie. Choć w praktyce, jak mówi Agnieszka Jakubowska, wiedzy zdarza się przegrywać ze zwyczajnym wygodnictwem… – Jeżeli nauka idzie ze szkoły, z domu, niewątpliwie wzmacniamy ich świadomość ekologiczną, ale potrzeba – jak to w szkole – trzech partnerów do funkcjonowania, wszystkich stron, aby tę świadomość umacniać. My się bardzo o to staramy, od zeróweczki po klasę ósmą, i ja – patrząc po tym, co jedzą, jak jedzą, co robią, jak się zachowują, na przykład gasząc światło – wierzę w to, że świadomość ekologiczna tych młodych ludzi będzie rosła. Mądrych ludzi tylko do tego potrzeba, mądrych nauczycieli, mądrych rodziców – podsumowuje dyrektorka SP nr 8. No i oczywiście, jak w powyższym przypadku, dobrze wyposażonych szkół.

Poprzedni artykułTośka i reszta
Następny artykułDzwon przy Orlenie
Trudno powiedzieć, czy to wpływ zodiakalnego Koziorożca, ale lubi czasem nabić kogoś na medialne rogi. Starając się przy tym, a to coraz rzadsze zjawisko, nie nabijać w butelkę czytelników. 53-letni chłopiec starannie skrywający swe emocje. Głównie pozytywne. Posiadacz wielu cech, które dyskwalifikują go jako wzór dziennikarza. Mimo to od dwóch dekad dzielnie trwa na legionowskim posterunku.