Po raz kolejny pracownicy ochrony zatrzymali na gorącym uczynku sklepowych złodziei. Zdarzenie miało miejsce w jednym z legionowskich marketów, a łupem przestępców padły artykuły chemiczne o wartości 1600 zł. Sprawcom kradzieży grozi teraz nawet 7,5 roku pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło kilka dni temu. Do dyżurnego komendy w Legionowie wpłynęło zgłoszenie od pracownika ochrony jednego z marketów o tym, że na gorącym uczynku ujął on sklepowego złodzieja. Z jego relacji wynikało, że drugi ze sprawców miał zbiec. 31-letni mieszkaniec powiatu wołomińskiego został przekazany policjantom. W tym samym czasie rozpoczęto poszukiwania drugiego z podejrzanych.
Informacja o zdarzeniu, wraz z rysopisem złodzieja, została przekazana policjantom przeczesującym miasto. Jeszcze tego samego dnia poszukiwany został namierzony i zatrzymany przez legionowskich patrolowców. Okazał się nim 30-letni mieszkaniec powiatu legionowskiego. Obaj mężczyźni usłyszeli zarzut kradzieży. Jak się okazało, nie było to ich pierwsze tego typu przestępstwo. Ustalono też, że popełnili je w warunkach recydywy. Grozi im więc do 7,5 roku pozbawienia wolności.